AREK
5/5
Moją siostrę uczyła, i wyciagnęła tego głąba, teraz uczy mnie jateż jestem głąbem, ale tak jak Pani uczy to ja rozumiem. Fajne jest, ze materiały sama przygotowuje, robi zabawne schematy. To ona mówi do mnie napisz mi opinię. To ja się pytam co to ona na to - własnymi słowami napisz, no dobra to piszę jak kazała, jest fantastyczna, i nie przypomina mojej nauczycielki ze szkoły, bo tamta odwala lekcje a ta pokazuje, i uczy, że nie jst to nudne i monotonne. Ja jej dzieki, składam, gdybym zaczał wcześnie, kto wie moze miałbym 4 z matmy, a tak jechałam na naciaganej dwójce - od tej nauczycielki co każdym tygodniu robiła klasówkę, a miałem 3 godziny matmy więc moja leniwa belferka miała tylko 2 lekcje do tłumaczenia, a wtym czasie pytała, i zadawała, nie wudziałam jej noigdy przy tablicy, zawsze nas ciągała
|